Małe dzieci na ogół są ciekawe otaczającego je świata. Zadają setki pytań, wszystko je ciekawi i zachwyca. Rolą rodziców jest pokazanie im tego świata i udzielenie odpowiedzi na wszystkie pytania, choćby wymagało to uruchomienia całych pokładów cierpliwości.
Aby podróż z dzieckiem przebiegałam w miłej i przyjemnej atmosferze warto wcześniej dokładnie ja zaplanować.
Pierwsza i najważniejszą rzeczą w podróży z małym dzieckiem to zapewnienie mu odpowiedniego noclegu. Dobrze jest jechać w miejsca, w których byliśmy już wcześniej, do znanego hotelu. Nocleg powinien oferować przede wszystkim czystą pościel, ciepłą wodę. Hotel nie powinien znajdować się przy ruchliwej ulicy i z daleka od świecących całą noc neonów. Dobrze jest także, aby hotel oferował śniadania, najlepiej zróżnicowane, tak aby dziecko mogło wybrać coś, co będzie mu smakować.
Planując urlop z dzieckiem, wszystkie atrakcje i zajęcia dostosowujemy do wieku dziecka. Inaczej wygląda świat oczami malucha, z którym możemy przebywać nie tylko na plaży czy na placu zabaw. Dziecko takie wiele rozumie, dlatego powinniśmy mu dokładnie tłumaczyć otaczający go świat. Lepiej wybierać takie zajęcia, w których jest dużo ruchu i dziecko nie znudzi się nimi po kilku minutach.
Inaczej wygląda sytuacja ze starszymi dziećmi, którym możemy przybliżyć świat otaczającej przyrody, np. obserwując zwierzęta nie tylko w zoo, ale także w gospodarstwach agroturystycznych, targowiskach. W ten sposób wzbudzamy w dziecku chęć poznawania świata.
Wyjeżdżając na urlop z dzieckiem nie warto brać dużo zabawek naszej pociechy. Dziecko będzie dużo przebywało na świeżym powietrzu i będzie tak zmęczone, że nie będzie mu się chciało bawić tym samym co w domu. Wystarczy dwie, trzy ulubione, proste zabawki, ulubiona książeczka do czytania, czy bajki na tablecie. Pozwala to rodzicowi na chwilę oddechu w podróży, a także na spokojne prowadzenie auta.
Dzieci, które są wyjątkowo ruchliwe można zająć zabawami polegającymi np. na zapamiętaniu różnego rodzaju ruchów.